kwiecień 25 2024

4min czytania

Google Sheets w służbie SEOwca – część II

-

Olga Klusek

Witam ponownie na mini seminarium z TOP formuł Google Sheets, które jako SEOwiec (albo Contentowiec) po prostu musisz znać. Przed nami kolejna piątka rozwiązań, które umilą i usprawnią realizację każdej strategii. A jeśli z jakichś powodów ominął Cię pierwszy artykuł, możesz nadrobić te zaległości: Google Sheets w służbie SEOwca – część I. Nadrobione? Jest ochota na więcej? No to lecimy!

Znajdź i zmień

Prosta i wielofunkcyjna nie-formuła. Pozwala na znalezienie wybranego znaku, tekstu czy nawet spacji i zastąpienie go dowolną wartością (lub usunięciem). 

Naciśnij kombinację klawiszy Ctrl+H (lub Command + Shift + F na Macu), aby otworzyć bardzo intuicyjny panel tej funkcji. Teraz możemy sobie zażyczyć, aby arkusz podmienił naszą obecną nazwę domeny, https://przykladowa-strona.pl, na https://nowa-strona.pl. Opcjonalnie możemy również wskazać konkretny zakres tych “akcji”, np. samą kolumnę A.

Do czego nam się przydaje w SEO?

  • do usuwania lub podmiany konkretnych znaków i tekstów;

  • do dostosowywania kluczowych danych pomiędzy raportami z różnych źródeł (np. dostosowanie adresów URL w raportach z GA);

  • przy migracjach, np. do podmiany nazw konkretnych katalogów; 

  • do korekty adresów z “http” na “https”, po wprowadzeniu certyfikatu SSL;

  • do szybkiej modyfikacji meta danych, np. zmiany lokalizacji, brandu lub CTA.

Tip: Jeśli masz silne podejrzenia, że w Twojej kolumnie ze słowami kluczowymi pojawiają się zbędne spacje (podwójne spacje między wyrazami lub spacje po ostatniej frazie), lepszym rozwiązaniem będzie wykorzystanie formuły: USUŃ.ZBĘDNE.ODSTĘPY. Pozostawi ona jedynie te naturalne odstępy między słowami, usuwając… wszystkie zbędne.

=USUŃ.ZBĘDNE.ODSTĘPY(tekst)

Tip2: Pamiętaj! Używając “Znajdź i zmień”, nadpisujesz swoje dane w arkuszu. Jeśli zależy Ci na ich zachowaniu, musisz czytać dalej!

Formuła PODSTAW

=PODSTAW(tekst_do_przeszukania; szukany_tekst; zamień_na; [nr_wystąpienia])

Alternatywa dla “Znajdź i zmień”, która pozwala zachować dane wyjściowe. Załóżmy, że pracujemy nad migracją strony UltralightOutdoorGear na nową domenę – chcemy “wyprowadzić” ją z adresu ultralightoutdoorgear.co.uk/ i przenieść do katalogu ultralightoutdoorgear.com/uk/. I tu cała na biało wjeżdża formuła PODSTAW:

Do czego nam się przydaje w SEO?

  • ma podobne zastosowanie jak “Znajdź i zmień”, wybieramy ją, gdy zależy nam na zachowaniu danych wyjściowych;

  • idealna do tworzenia mapy przekierowań

Tip: Alternatywą naszej alternatywnej formuły PODSTAW jest formuła: ZASTĄP. Również zachowuje ona dane wyjściowe, jednak różni się sposobem wskazywania znaków do zastąpienia. Fragment do zastąpienia określamy tutaj nie jako konkretny tekst, ale jako numeryczny ciąg znaków.

=ZASTĄP(tekst; pozycja; długość; nowy_tekst) 

Rzadziej wykorzystywana, ale dodaję ją tutaj dla wszystkich w potrzebie.

Formuła IMPORTXML

=IMPORTXML(url; zapytanie_xpath)

Szybki sposób na wyciągnięcie danych z danego adresu URL i to bez uruchamiania crawlera! Formuła ta bazuje na zapytaniach XPathowych… ale wcale nie musisz mieć certyfikatu potwierdzającego znajomość XPatha, żeby z niej skorzystać. W dalszej część znajdziesz gotowce dla najczęściej wyciąganych danych.

A teraz czas na przykład! Chcemy sprawdzić, czy przygotowane przez nas meta dane zostały wdrożone na stronie. Niech formuła zwróci nam title i description dla każdego z adresów URL:

Z jakich formuł możesz skorzystać?

  • „//h1” – wyciąganie nagłówków H1, jeśli strona zawiera więcej niż jeden nagłówek pierwszego rzędu, to również zostaną one zwrócone w arkuszu;

  • „//title” – jak w przykładzie, wyciągamy meta title dla wskazanego adresu URL;

  • „//meta[@name=’description’]/@content” – dostajemy nasze aktualne meta description;

  • „//link[@rel=’canonical’]/@href” – zwraca nam link ustawiony jako kanoniczny dla danego adresu;

  • „//meta[@name=’robots’]/@content” – zwraca nam zawartość tagu robots;

  • „//@href” – otrzymujemy listę wszystkich linków umieszczonych na stronie;

  • „//a[contains(@href, 'nazwa_domeny.pl’)]/@href” – jak wyżej, ale wyciągamy jedynie linki wewnętrzne, prowadzące do innych podstron w obrębie tej samej domeny;

  • „//a[not(contains(@href, 'nazwa_domeny.pl’))]/@href” – odwrotnie do poprzedniczki, otrzymujemy listę linków zewnętrznych.

Do czego nam się przydaje w SEO?

  • do sprawdzenia, czy wdrożone na stronie linki mają odpowiednie parametry indeksowania;

  • do weryfikacji adresów kanonicznych;

  • do sprawdzenia, czy nowe meta oraz propozycje H1 zostały odpowiednio wdrożone na stronie;

  • przy konstruowaniu najlepszej wersji meta dla danej frazy kluczowej, kiedy chcemy się zainspirować aktualnymi wynikami z TOP 10;

  • generalnie do szybkiego sprawdzenia pojedynczych adresów, bez konieczności odpalania crawla

Formuła LICZ.JEŻELI

=LICZ.JEŻELI(zakres; kryterium)

Pozwala zliczyć komórki spełniające określone kryterium. Chcemy policzyć liczbę fraz zawierających “Warszawa” i zestawić to z frazami targetującymi “Wrocław”? Nie ma problemu. Możemy również bazować na kryteriach numerycznych, np. zliczyć liczbę słów kluczowych, na których nasza domena rankuje w TOP 10:

Tip: Po co ograniczać się tylko do jednego kryterium? Zastosuj formułę: LICZ.WARUNKI, aby zdefiniować więcej warunków i wydobyć jeszcze dokładniejsze dane. Przykład? Znowu policzmy liczbę fraz w TOP 10, ale tym razem chcemy, aby były to tylko frazy zawierające “kurtkę”, z angielskiego “jacket”:

=LICZ.WARUNKI(zakres1, kryterium1, [zakres2, …], [kryterium2, …])

Formuła SUMA.JEŻELI

=SUMA.JEŻELI(zakres; kryterium; zakres sumy)

W swojej budowie zbliżona do poprzedniczki. Jej celem jest jednak zwrócenie sumy dla wybranego kryterium. Kontynuując nasz przykład, policzmy estymowany ruch generowany przez frazy z TOP 10: 

Tip: Podobnie jak w przypadku LICZ.JEŻELI, również przy sumie możemy zastosować wariant z wieloma kryteriami i doprecyzować nasze dane. Wykorzystamy tutaj formułę SUMA.WARUNKÓW. Ile ruchu wygenerowały nam frazy TOP 10 zawierające “jacket”?

=SUMA.WARUNKÓW(zakres_sumy, zakres1, kryterium1, [zakres2, …], [kryterium2, …])

Do czego nam się przydaje w SEO?

  • do raportowania liczby pozycji w dowolnych TOPkach, również z uwzględnieniem konkretnych grup fraz czy katalogów;

  • do zliczania adresów URL w poszczególnych katalogach strony;

  • do zliczania potencjalnego ruchu/kliknięć z grup fraz lub adresów URL.

Nigdy więcej filtrowania i zaznaczania, moi Państwo! Formuły pozwalają Wam wejść na nowy poziom.

Podsumowanie

Kolejna piątka zaliczona! Arsenał speca SEO jest już nieźle zaopatrzony, ale jest jeszcze tyle do odkrycia… Dlatego pracuję już nad finałowym odcinkiem naszej trylogii. Spoiler: będą same WYJĄTKOWE formuły oraz EXy! Stay tuned!


Do you have any questions?

Do you want to deepen this topic? Write!

hello@salestube.tech
You liked the article, share it with:

Let's change the world of e‑commerce together!

We're always happy when we can answer your questions. Feel free to contact us!